Sukieneczka uszyta na ślub naszego Drużby.
Cóż... Jedynie Pani Młoda przyćmiła Riteczkę swoim blaskiem.
Ale taki to już przywilej pań młodych...
Buciki uszyła niestety za małe ale i tak się przydały :).
Opaskę sama Ritce czasem podkradam :)
Ojej jaka królewna:) I te baletki, no cudne wszystko!!
OdpowiedzUsuń