Za miesiąc będzie druga rocznica powstania pierwszej sukieneczki dla mojej małej, wtedy rocznej Łucyjki. Dwa lata nauki metodą prób i błędów - szycia i prucia, by zszyć na nowo...
Parę zdjęć z retrospekcji...
Pierwsza sukienka :)
Marynarskie paseczki :)
Różyczki zakrywają brzydką nieschodzącą plamę :)
Przekombinowana bombka w kratkę ...
Spódniczka z różami...
Bluzeczka i spódniczka :)
Dodaj napis |
Żabot do niezbyt urodziwej bluzki :)
Komplet: legginsy, koszulka i opaska - wszystko z jednej bluzki za złotówkę :)