piątek, 30 listopada 2012

Torba na zakupy dla mamy i córki

Dla Ani i Weroniczki uszyłam prawie jednakowe torby na zakupy...
W komplecie z broszkami :)
Aniu! Pozdrawiam i czekam na zdjęcia:)


Dla mamy:







Dla córki:






Można tam schować przeróżne potrzebne rzeczy :)


Torba na zakupy

Nie znam chyba dziewczyny, która nie cieszyłaby się z czegoś unikalnego, niepowtarzalnego, 
jedynego w swoim rodzaju...
Np, torebki, choćby najprostszej, ale jednak takiej, jakiej nie ma żadna inna kobitka :)
Jako dodatek do torby 3 kwiatowe broszki. 
Można je odpiąć i przypiąć gdzie się pragnie.
Jedna z broszek ma też wklejona spinkę.
Prezent urodzinowy dla koleżanki
Pozdrawiam Cię Violuś i czekam na sesję by dodać Twoje zdjęcie :)













Futerkowa kamizelka ocieplaczyk

Z kawałka kołnierzowego futerka, kawałka białego polaru i satynowego paska 
zrobiłam dla Ritki futrzany ocieplaczyk.
Kamizelka nie posiada zapięć ani guzików, jedynie pasek do zawiązania :)









Tunika z damskiej bluzki dla Łucyjki

Latem zrobiłam dla Łucyjki tuniczkę z damskiej przewiewnej bluzki. 
Robiłam nawet tutorial ale gdzieś mi zaginął...
Miło tak powspominać ciepłe dni...






poniedziałek, 26 listopada 2012

Chustecznik dwustronny :)

Zrobiłam więc chustecznik o którym była mowa parę postów dalej. 
Jestem z niego bardzo zadowolona. Jest dwustronny. Zapinany na guzik po obu stronach. 
Chusteczki wkłada sie do niego razem z pudełkiem, więc wygląda bardziej solidnie.











Korony dla Księcia i Księżniczki

Pewnego razu w lumpekise wyhaczyłam wielką złotą ceratę! Kosztowała pare groszy... 
Od razu wiedziałam że to będzie zakup stulecia... 
I rzeczywiście okazała sie niezbędna przy moich szkrabulcach. któreż dziecko nie lubi się przebierać? 
Na pierwszy plan wyszły z niej korony: dla Ksiecia Tobiasza i Księżniczki Łucji :)















sobota, 24 listopada 2012

Zainspirowała mnie tunika z zary

Pewnego razu zainspirowała mnie taka oto tuniczka dla dzidzi (ta różowa)... 
A  że miałam dzidziusiową męską koszulę i dzidziusia płci żeńskiej, 
postanowiłam dopasować te dwa elementy układanki. 
Wyszło mi tak:






Niestety czas już schować ją do pudła dla następnych małych dam, które będą chciały sie stroić...